10 grudnia 2014

Kulinarne Opowieści. Przedsmak.

Oglądanie swojej pierwszej książki na półce księgarni - bezcenne :)

A teraz, jak już się nacieszyłam, pora przejść do rzeczy. Otrzymuję od Was sporo pytań o to jakie są moje Kulinarne Opowieści, co w nich znajdziecie. Tak więc, moja książka to jednocześnie taki mój kulinarny pamiętnik, zbiór przepisów, które są dla mnie bardzo ważne, a które powstały przez doświadczanie kuchni tu i tam. Są przepisy, które wyniosłam z domu, takie, do  których stworzenia zainspirowały mnie podróże, są przepisy na śniadania i moje ulubione słodkości. Każdy przepis wiąże się z jakąś osobą, miejscem, wspomnieniem lub wydarzeniem, każde charakteryzuje inna historia. Przepisów i historii było w mojej głowie tak wiele, że gdybym miała więcej czasu książka byłaby zapewne dwa razy grubsza :). 

Dziś mam dla Was mały przedsmak tego co w niej znajdziecie. Przepis, który nam się w druku nie zmieścił,  którym niniejszym się dziś z Wami dzielę. 

Dodam, że autorką fotografii do moich Opowieści jest Natalia Nowak-Bratek, którą większość z Was na pewno zna z charakterystycznych stylizacji i zdjęć, które publikuje na swoim blogu KREW I MLEKO lub choćby z miesięcznika Kuchnia. Ja miałam to szczęście, że zgodziła się pracować ze mną i w dzięki niej Opowieści są takie smaczne i piękne :) 

FOT. NATALIA NOWAK-BRATEK (http://krewimleko.wordpress.com)
Ucierane ciasto potrójnie jabłkowe

Zawsze chciałam zrobić ciasto na wskroś jabłkowe, które byłoby słodkim hołdem złożonym moim ukochanym owocom. Metodą prób, błędów i drobnych modyfikacji ucierałam, mieszałam i smażyłam, aż dopracowałam poniższy przepis, który aż kipi od jabłek. Bazą wypieku jest korzenny, jabłkowy mus, ale poza nim dorzuciłam też surowe plastry jabłek, które skarmelizowane na maśle, apetycznie dekorują całość. Jakby tego było mało, przerobiłam cydr na bajecznie jabłkowy karmel, którym polewam ciepłe ciasto tuż przed podaniem.  

CIASTO:

¾ szklanki musu jabłkowego*
1 szklanka mąki
½ szklanki cukru
1/3 szklanki oleju
1 jajko
1 łyżeczka cynamonu
szczypta pieprzu
2 zmielone goździki
2 zmielone kulki ziela angielskiego
1 łyżka ekstraktu z wanilii (patrz str. 21) lub opakowanie cukru z prawdziwą wanilią
szczypta soli
masło i bułka tarta do przygotowania formy

KARMELIZOWANE JABŁKO:

1 jabłko
1 łyżka masła
łyżka cukru

CYDROWY KARMEL:

1 l cydru
1 łyżka masła

Piekarnik rozgrzej do 175°C. Podłużną formę do pieczenia o długości cm wysmaruj masłem i obsyp bułką tartą.

Żeby zrobić karmel zagotuj cydr i gotuj go, aż zredukuje swoją objętość do około ½ szklanki. Syrop powinien być wtedy dosyć gęsty, wówczas wmieszaj masło i podgrzewaj karmel jeszcze kilka minut. Zdejmij z ognia, przelej do słoiczka i odstaw do ostygnięcia. Gotowy karmel znacznie zgęstnieje. Ma on kwaskowy, mocno jabłkowy smak, który świetnie pasuje do słodkich, nie tylko jesiennych wypieków.

Jabłko pokrój na plasterki. Skarmelizuj na maśle rozpuszczonym z cukrem, tak by otoczył je gesty syrop, pilnując jednak by się nie rozpadły.

Suche składniki wymieszaj. Jajko utrzyj z cukrem na białą, puszystą masę. Dodaj mus jabłkowy, olej oraz ekstrakt waniliowy i dokładnie wymieszaj. Następnie delikatnie i powoli wmieszaj suche składniki. Ciasto przelej do przygotowanej formy. Ciasto wstaw do piekarnika na 45 minut, do momentu kiedy patyczek wbity w cisto będzie całkiem suchy. Ciasto lekko ostudź a następnie wyjmij z formy szybko ją odwracając. Podawaj z karmelizowanymi jabłkami, posypane cukrem pudrem lub polane łyżeczką cydrowego karmelu.

* Jesienią w lodówce zawsze trzymam porcję musu jabłkowego, którym smaruję kromki ciepłego chleba z masłem lub dodaję do naleśników lub porannej owsianki. Taki mus możesz też zapasteryzować i przechować w spiżarni, by posmarować nim świąteczny piernik lub upiec jabłkowe ciasto kiedy tylko przyjdzie Ci na nie ochota.

MUS (MASŁO) JABŁKOWY

SKŁADNIKI:

2 kg jabłek
cukier (ilość zależy od rodzaju i słodyczy jabłek jakich użyjesz)
 przyprawy (w zależności od upodobań, ja zawsze dodaję cynamon, gałkę muszkatołową, zmielone ziele angielskie, goździki i imbir)

Jabłka obierz i pokrój w kawałki, zasyp cukrem i dodaj przyprawy. Smaż na wolnym ogniu aż jabłka rozpadną się do konsystencji gęstego musu, około 10-12 godzin. Najlepiej smażyć jabłka po kilka godzin przez 2-3 dni.

17 komentarzy:

  1. Rozpieszczasz jabłkami. Zapisuje bo teraz rozmyślam i próbuje ciasta z makiem .... bo przecież święta tuż tuż. Ale ale przecież dojadłam dziś makowiec z jabłkami. Czyli jestem w temacie :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zażyczyłam sobie Twoje Kulinarne Opowieści na Gwiazdkę. Czekam z niecierpliwością na prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Serdecznie Ci gratuluje wygranej! Zasłużyłaś :)
    Ja również jestem miłośniczką literatury kulinarnej i Twoją książkę umieściłam na liście życzeń na Gwiazdkę :)
    A co do ciasta... kocham jabłka, jednak nie wiem czemu cydr kojarzy mi się z zapachem żelatyny. Wszyscy się temu dziwią ;) Czas się chyba do niego przekonać

    Ola

    OdpowiedzUsuń
  4. Kupię Twoje Kulinarne Opowieści z pewnością. Jestem zachwycona Twoim stylem pisania, który niesie w sobie lekkość, pasję, smak i zapach miejsc i dań które opisujesz...niesamowite !! Jestem Twoją nową fanką :-) pozdrawiam serdecznie MagdaM

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciesz się że wreszcie trafiłam na Twojego bloga. Od początku kibicowałam Ci w programie, dla mnie byłaś numerem jeden już od pierwszych odcinków. Blog jest fantastyczny. dużo fajnych przepisów i zachwycające fotki. Oby tak dalej :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam jabłka i czasem jak już popełniam ciasto to właśnie z jabłkami wygrywa :)
    Ale Twoje to już majstersztyk

    OdpowiedzUsuń
  7. Dominika gratuluję wygranej w Masterchef!!!byłaś fantastyczna i trzymałam za ciebie kciuki z całych sił. Pewnie słyszałaś to tysiące razy ale też powtórzę ze zdolniacha z ciebie!!Twój blog odkryłam dopiero niedawno ale napewno będę częstym gościem! Nie mogę się też doczekać aż kupię sobie twoja książkę tak więc przy najbliższej wizycie w Polsce to będzie misja numer 1 😉😜 co do ciasta Napewno się znajdzie na świątecznym stole i już jutro zabieram się za przygotowanie musu😉. Pozdrawiam 👍😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Dominiko, raz jeszcze tutaj gratuluję! Książka na pewno "wyląduje" na półce w mojej kuchni :-)))))

    OdpowiedzUsuń
  9. Jabłka pachną przez monitor ... zapisuję do ulubionych, w pierwszej wolnej chwili - piekę :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Z całego serca gratuluję wygranej; kibicowałam Tobie od samego początku - dla mnie byłaś Masterchefem od pierwszego odcinka. A Twoja książka, to moja obowiązkowa lektura w okresie świątecznym.
    Pozdrawiam cieplutko
    Maria

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo się cieszę, że to Ty wygrałaś program. Kibicowałam ci od praktycznie od samego początku. Po emisji finałowego odcinka zamówiłam Twoją książkę, dziś ją dostałam i z niej dowiedziałam się o blogu.
    Życzę ci wspaniałej kulinarnej przyszłości. Gratuluję Dominiko!
    Pozdrawiam serdecznie.
    Emilka

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakiej długości powinna być foremka?

    OdpowiedzUsuń
  13. Spojrzałam na zdjęcia pani Natalii, są rzeczywiście bardzo ładne. Mam tylko nadzieję, że w pani książce nie będzie kretyńskich "dekorów" po angielsku w stylu: with love, sweet home czy for you w tle, bo niestety widziałam takie w stylizacjach pani Natalii. To jakaś koszmarna, pretensjonalna plaga, chyba lepiej byłoby chociażby po tajsku czy w głagolicy, bo literki ładniejsze. Pozdrawiam serdecznie obie utalentowane panie :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Gratuluję! Należało się : ) Skosiła Pani konkurencję jak Mietek chwasty :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. na formę o jakiej długości jest to ciasto?

    OdpowiedzUsuń