Zanim dokończę relację z miesiąca w Indiach muszę pochwalić się tym przepisem. Jest idealny. Lekki, sycący, zdrowy i przy tym wszystkim bardzo smaczny.
Pieczonego kalafiora pokochałam już jakiś czas temu i często uroczo zarumienione różyczki wykorzystuję w przeróżnych sałatkach, lubię też kalafiorowe puree, a gdy przed zmiksowaniem kalafiorowi pozwolimy lekko się podpiec, puree nabiera cudownego aromatu. Pomysł na stek zaczerpnęłam z food52, wzbogaciłam go o jajko w koszulce, kolendrę i różowy pieprz oraz doprawiłam po swojemu, inspirację czerpiąc z ostatniej podróży. Wyszło wegetariańskie danie, które posmakuje niejednemu mięsożercy a i wyglądem nie ustąpi bardziej wyszukanym formom steku.
STEK Z KALAFIORA Z JAJKIEM W KOSZULCE
2 PORCJE
- 1 kalafior
- 100 ml mleka kokosowego
- 2 jajka
- 1 łyżka białego octu winnego
- oliwa z oliwek
- 1/2 pęczka kolendry
- 1 łyżeczka indyjskiego curry
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- sól, do smaku
- 1 łyżeczka różowego pieprzu
- 1 łyżeczka uprażonego kuminu (opcjonalnie ale zachęcam)
Kalafior umyć i ze środkowej części wyciąć dwa steki o grubości 2 cm (lub grubsze, tak by stanowiły całość). 2 łyżki oliwy wymieszać z curry i posmarować nią steki z obydwu stron. Ułożyć je na blasze i piec 30 minut w piekarniku rozgrzanym do 200ºC aż ładnie zbrązowieją na brzegach. W międzyczasie przygotować puree. Pozostałe różyczki kalafiora zalać mlekiem kokosowym i 100 ml wody, dodać sól i kurkumę i dusić pod przykryciem do miękkości. Zmiksować. Przygotować jajka w koszulce. W tym celu zagotować wodę z łyżką białego octu winnego. Garnek z wrzątkiem odstawić z ognia, za pomocą łyżki zrobić w nim wir i w jego środek przelać jajko z niewielkiej miseczki. Gotować 3-4 minuty tak, by żółtko pozostało płynne.
Na talerzach ułożyć puree, następnie steki, a na nich po jajku w koszulce. Całość skropić oliwą, posypać rozkruszonym w moździerzu, różowym pieprzem, uprażonym kuminem i posiekaną kolendrą.
Smacznego!
Fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuń