10 kwietnia 2014

Szafranowy jogurt na dobry początek

Urodzinowy prezent charakteryzuje ilość serca upchnięta w środku. Nie ważne, czy pomysł nań trzymam w pamięci już od roku, czy szukam inspiracji tydzień przed. Najistotniejsze, żeby urzekł mnie od razu, żeby gwarantował wrażenie, że za nic w świecie, tu i teraz, nie wpadłabym na nic lepszego. Dziś M ma urodziny. Dostanie ode mnie coś, co potrafię najlepiej: wyjątkową kolację i pyszne śniadanie. Zawsze dbam o śniadania, wszak to najważniejszy posiłek dnia, śniadanie urodzinowe musi być więc tak samo szczególne jak wyjątkowy jest urodzinowy poranek. 

Po dzisiejszy jogurt sięgnęłam, aż do odległych Indii, mając na uwadze pewne, pyszne LASSI. Z rezultatu jestem bardzo zadowolona. To najlepszy jogurt wszech czasów! 
Jedna część prezentu wyszła idealnie!


Szafranowy jogurt

  • po 1 opakowaniu jogurtu greckiego 3,5% oraz 10% tłuszczu
  • szczypta soli
  • 2-3 łyżki syropu z agawy (lub miodu albo cukru)
  • 2 ziarenka kardamonu, rozgniecione w moździeżu
  • łyżeczka, pokruszonych nitek szafranu
  • pistacje i ziarenka granatu do podania
Jogurty wymieszać z solą i wylać na sito wyłożone gazą. Odstawić do lodówki na kilka godzin, tak by odciekł nadmiar serwatki, jednak nie do tego stopnia, by zrobił się labneh. Gęsty jogurt wymieszać z szafranem i kardamonem, dosłodzić według uznania*. Jogurt szczelnie owinąć folią i wstawić do lodówki na całą noc. Wyjąć na pół godziny przed podaniem. Podawać z pistacjami i ziarenkami granatu.

* Moim zdaniem jogurt najlepiej smakuje lekko "złamany" słodyczą, z wyraźnym aromatem szafranu, który subtelnie dominuje w całej kompozycji.

2 komentarze:

  1. O, szafran mam, resztę zorganizuje i może też zrobię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie! Każda łyżeczka jogurtu przenosi w bajkowe miejsce!

      Usuń