Ponoć w opinii obcokrajowców, my Polacy, zbyt dużą wagę przywiązujemy do pogody. Jak tu jednak nie spoglądać z nadzieją w stale zachmurzone niebo, marząc o dojrzałych w słońcu truskawkach, leśnych malinach i borówkach, pękatych pomidorach? Nie mówiąc już o planowaniu pikników, rowerowych wycieczek czy górskich spacerów.
Wczoraj z M bohatersko przemierzyliśmy kawał naszego pięknego kraju, pokonując trasę z Wrocławia do Krakowa na motocyklu, w deszczu oczywiście. Choć może słowo "ulewa" byłoby tu lepszym określeniem... Wycieczka skutecznie zniechęciła nas do wyjścia z domu, do którego, w takich trudach, z radością dotarliśmy. Kolację zrobiłam wyjątkowo nie sezonową. Wybaczę to sobie, niech pogoda będzie wymówką.
Tuńczyk teriyaki z pastą z mango i chrupiącą czerwoną papryką
2 porcje
Wczoraj z M bohatersko przemierzyliśmy kawał naszego pięknego kraju, pokonując trasę z Wrocławia do Krakowa na motocyklu, w deszczu oczywiście. Choć może słowo "ulewa" byłoby tu lepszym określeniem... Wycieczka skutecznie zniechęciła nas do wyjścia z domu, do którego, w takich trudach, z radością dotarliśmy. Kolację zrobiłam wyjątkowo nie sezonową. Wybaczę to sobie, niech pogoda będzie wymówką.
Tuńczyk teriyaki z pastą z mango i chrupiącą czerwoną papryką
2 porcje
- 300 g polędwicy z tuńczyka
- 150 ml sosu sojowego jasnego (wykorzystałam sos o obniżonej zawartości soli)
- 2 łyżki miodu
- sok i skórka otarta z limonki
- 1 papryczka chili
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka startego, świeżego imbiru
- 3 gniazda makaronu tagliatelle (pappardelle też się sprawdzi)
- 2 łyżki oleju rzepakowego (wykorzystałam z pierwszego tłoczenia)
- 1 szalotka
- 1 mango (jeśli jest bardzo duże wystarczy pół)
- 1/2 czerwonej papryki
- 2 łyżki sosu sojowego
- pęczek kolendry (ja niestety nie miałam, kolendra jest tu jednak ważnym akcentem)
Tuńczyka przeciąć na dwa prostopadłościany. Przygotować sos teriyaki: wymieszać i dokładnie połączyć sos sojowy, miód, sok i skórkę z limonki, posiekaną papryczkę chili, roztarte ząbki czosnku oraz imbir. Do marynaty przełożyć tuńczyka i odstawić do lodówki na co najmniej 2 godziny. Przed przyrządzeniem wyjąć z lodówki odpowiednio wcześnie, by mięso nabrało temperatury otoczenia. Tuńczyka odsączyć z marynaty i osuszyć. Kawałki mięsa grilować na patelni grilowej z każdej strony po około 2-3 minuty tak, by mięso pozostało surowe w środku. Marynatę przelać do rondelka i podgrzewać mieszając. Gdy płyn zredukuje się do 1/3 objętości i nabierze gęstej konsystencji, przecedzić go przez sito. Makaron ugotować al dente i przelać zimną wodą. Na patelni rozgrzać olej i podsmażyć szalotkę, pokrojoną w pióra. Dodać pokrojoną w paski paprykę. Podsmażyć chwilę i dodać pokrojone w kostkę mango. Po około 3 minutach wrzucić makaron i sos sojowy. Podgrzać całość, aż pasta będzie gorąca i obtoczona w gęstym sosie. Pastę wyłożyć na gorące talerze, dodać mięso, pokrojone w poprzek, polane gęstym sosem teriyaki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz