Zielone szparagi.
Młoda kapusta.
Koper.
Botwina.
Zielona cebulka.
Pęczek młodej natki.
Szpinak.
Wygrywam.
Nie mogę się zdecydować.
Razem z M wybieramy kapustę.
Duszona, młoda kapusta
- główka młodej kapusty
- mała cebula
- kilka plastrów chudego boczku (można zastąpić łyżką masła)
- pęczek koperku
- pęczek natki
- 1 łyżka nasion kminku
- sól
- sok z połowy cytryny
- 100 ml śmietanki kremówki
Kapustę pozbawić zewnętrznych liści (są gorzkie), umyć i posiekać w grube paski. Na patelni podsmażyć pokrojony w kostkę lub małe plastry boczek. Do zrumienionego boczku dodać posiekana cebulkę i lekko podsmażyć. Na patelnię wrzucić kapustę, sól i kminek i dusić ją pod przykryciem na średnim ogniu około 30-40 minut, tak by była miękka ale nierozpadająca się. Gotową kapustę podlać śmietanką, doprawić sokiem z cytryny. Dodać posiekany koper i natkę. Podawać gorącą z młodymi ziemniaczkami lub świeżym pieczywem.
Mniam! pychota.
OdpowiedzUsuńpychota, choć ja zazwyczaj robię taką bardzo delikatną bezmięsną i bez zabielania.
OdpowiedzUsuńZa to z dużą ilością kopru.
Wiosna daje możliwości!