W oczekiwaniu na truskawki zajęłam się rabarbarem. W słoiczkach zamknęłam dwie jego wersje. Obydwie według przepisów wyszperanych u Bei. Słodko-kwaśny, imbirowy hiram zdobył moje serce samym pomysłem połączenia rabarbaru z imbirem. Chętnie wykorzystuję je w śniadaniowych wersjach crumble. Miłością to chutneyów różnej maści pałam już od dawna, i w zasadzie, mogłabym produkować je prawie ze wszystkiego. Niedawno natknęłam się w mojej maleńkiej spiżarni na boski chutney ze śliwek sprzed dwóch lat, który na grzance z kozim serem smakuje tak, że można zapomnieć o wszystkim wokół. Bardzo mocno liczę, że ten rabarbarowy będzie miał podobne właściwości.
Hiram, konfitura z rabarbaru z imbirem
- 1 kg rabarbaru, obranego i pokrojonego na kawałki
- 3 łyżki świeżego imbiru, startego na tarce o małych oczkach
- skórka otarta z 1 cytryny
- 0,5 kg cukru
Wszystkie składniki wymieszać i odstawić na noc. Następnego dnia zagotować, i gotować na małym ogniu, aż konfitura nabierze odpowiedniej konsystencji (próba: nałożyć odrobinę konfitury na talerzyk, zrobić nożem ścieżkę przez środek, jeżeli konfitura nie zlewa się z powrotem jest gotowa). Gorącą konfiturę przelać do wyparzonych, ciepłych słoików, zamykać dobrze osuszonymi nakrętkami. Pasteryzować 20 minut. Jeżeli użyjemy więcej cukru (w oryginale 1 kg) pasteryzacja nie jest konieczna.
Chutney z rabarbaru
- 600 g rabarbaru, obranego i pokrojonego na kawałki
- 400 g cebuli, obranej i posiekanej
- 160 g rodzynek
- 400 g cukru muscovado ciemnego
- 100 ml octu jabłkowego
- 1 łyżka świeżego imbiru, startego na tarce o małych oczkach (można zastąpić imbirem w proszku)
- 2 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka zmielonych goździków
- 1 łyżeczka pieprzu cayenne
Wszystkie składniki zagotować i gotować na małym ogniu, aż chutney zgęstnieje (około 1 godziny). Gorącą konfiturą wypełnić wyparzone słoiki, dobrze zakręcić. Pasteryzować 20 minut na wolnym ogniu.
Rabarbar w słoiku dodaję do akcji Olcika:
Rabarbar w słoiku dodaję do akcji Olcika:
świetne słoiczki:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i dziękuję za udział w rabarbarowej akcji:)!
chutney jest świetny a w połączeniu z grillowanym oscypkiem daje niesamowity smak.:)
OdpowiedzUsuń